Zdrowie w holistycznym ujęciu, to stan dobrego samopoczucia zarówno w aspekcie fizycznym, intelektualnym jak i duchowym.

 

Każdy człowiek jest inny i zmierza przez życie z kompasem, który ma osobiste nastawienie. Ciało jest miejscem ludzkiego doświadczenia, posiada tożsamość utkaną z konkretnych relacji. Wszystkie organy i części ciała połączone są z określonymi strefami mózgu. Umysł jest nieograniczenie elastyczny, wyjątkowy i niepowtarzalny. Narządy zmysłów gromadzą informacje i wysyłają sygnały do mózgu za pośrednictwem neuronów. Myśli, odczucia, emocje, są nośnikami informacji, drogowskazami potrzeb. Nie ma emocji dobrych czy złych. Mogą różnić się natężeniem, być bardziej wzmacniające lub osłabiające. Zło bywa tam gdzie nie ma dobra, nie trzeba się go bać ani zwalczać a najlepiej unikać. Myśli i emocje dzieją się w człowieku, ale można mieć nad nimi kontrolę. Świadomość pełni funkcję integracyjną, wpływa na regulacje zachowań, podejmowanie decyzji. Jeżeli rozpoznaje się własną emocjonalność, można ją kształtować tak, aby jak najpiękniej zdrowiu służyła. Emocje towarzyszą Miłości ale nie są jej istotą. Miłość uczy pokory, przekształca charakter, panuje nad porywami, trzyma na wodzy namiętności, pokonuje wrogość i uszlachetnia uczucia. Energia myśli przepełnionej Miłością jest o wiele potężniejsza od energii myśli wrogiej. Serce to wysoce zorganizowany organ, który posiada własną inteligencję. Miłość, wdzięczność, szczęście, życzliwość, optymizm powodują harmonijny rytm serca, co korzystnie wpływa na połączenie między sercem i mózgiem. Nazwano to stanem koherencji, czyli spójności serca. Organizm wykorzystuje wówczas energię życiową bardzo pożytecznie, praca serca jest zharmonizowana z układem oddechowym i nerwowym. Stan koherencji pozytywnie wpływa na układ odpornościowy, kreatywność umysłową i dostęp do wiedzy intuicyjnej. Gdy nie słucha się mądrości płynącej z Serca, oddala się od prawdy i myśli, że tak musi być. Tak naprawdę nie musi a być może. Mogą także pojawiać się symptomy, dolegliwości, problemy ze sobą, ze zdrowiem. Wtedy przydaje się higiena nawyków, wyznaczanie granic, NIE wobec tego co zdrowiu nie służy. Nic tak nie wzmacnia Słowa jak idąca z Nim prawda. Nawet kryzys czy chorobę można potraktować jako wyzwanie by odkryć siebie na nowo. Człowiek jest biologią ale nie jej niewolnikiem. Każdy posiada cechy, które może wzmacniać lub osłabiać. Na ciało można wpływać, charakter da się modyfikować, temperament kontrolować, przekonania i nawyki zmieniać. Odkrycie konfliktu emocjonalnego pomaga w odnowie komórek. Remedium na toksyczne związki mogą być endorfiny. Endorfiny zmniejszają ból i stres. Medycyna jest sztuką a nauka jedynie narzędziem tej sztuki. Wiara to potężny lek wykraczający po za komórki i molekuły. Jest esencją człowieczeństwa. Potrzebie dbania o zdrowie służy poczucie sensowności swojego życia, posiadanie celów wartych realizacji. Codzienne utrwalanie w sobie zdrowych nawyków, pasji sprzyja osiąganiu wyznaczonych celów, życiu w zgodzie z wartościami, które się wyznaje.

#NEUROPLASTYCZNOŚĆ   #HOMEOSTAZA   #CUD   #WEWNĘTRZNASPÓJNOŚĆ   #ZESTROJONACAŁOŚĆ